Dzisiaj chcę Wam przedstawić moją szydełkowo-pomarańczową robótkę zrobioną specjalnie na zabawę w kolorki u Danusi. Wrzucam od razu banerek :)
A teraz moje dzieło :) Ocieplacze na łydki ubierane pod kozaczki.
Co do koloru to zaczynam go lubić coraz bardziej. Kojarzy mi się z niebem, które zmienia kolory gdy zachodzi słońce. Cudny widok :)
Na marcowe cykliczne kolorki proponuję kolor zielony bo już chce mi się wiosny i ciepełka. Właśnie z tym kojarzy mi się ten kolor z życiem które budzi się na nowo po tej strasznej pogodzie :)
Zapraszam Was również na moje pierwsze Candy. Więcej tutaj :)
Miłego wieczoru :)
Muszę przyznać, że bardzo pomysłowe :) A i kolor piękny :) Nie wiem tylko, czy wzmianka o candy nie jest naciągnięciem regulaminu :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie świetny pomysł Kochana :) i jak gustownie się prezentuje z Twoimi kozaczkami :* Super :) i nawet ten kolorek pomarańczowy jakiś taki ładniejszy mi się wydaje niż zazwyczaj :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńZ czarnymi kozaczkami super kontrastuje
OdpowiedzUsuńświetnie się prezentują:)
OdpowiedzUsuńPomysłowe i świetne te ocieplacze do kozaków,kolorek też się zgadza i pasuje idealnie do naszej zabawy.
OdpowiedzUsuńGdybyś jeszcze dopisała odp,do pkt.5 byłoby miło ,bo to jest jedna z wytycznych na ten miesiąc
Pozdrawiam :)
Bardzo fajny pomysł, prezentują się świetnie:) pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńPomysłowe i praktyczne :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! Bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe ocieplacze! Pierwszy raz takie widzę.
OdpowiedzUsuńPomysłowe i idalne na chłodne dni :-)
OdpowiedzUsuńtrochę się wycwaniłaś, bo to tylko kawałek getrów
OdpowiedzUsuńale efekt przy kozaczkach zarąbisty! ;-D
Ale to fajna i pomysłowa rzecz i do tego ślicznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPraktyczne dodatki do getrów. Prezentują się całkiem nieźle. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDo wysokich kozaków to faktycznie idealne rozwiązanie, choć pełni głównie rolę ozdoby.
OdpowiedzUsuńMoże nie w moim stylu, ale podoba mi się!
Bardzo pomysłowe,a mogą nie tylko ocieplać,ale fajne będą do zbyt szerokich kozaków
OdpowiedzUsuńPomysł jest świetny i tak też wygląda! :) Aż żałuję, że w tym roku nie noszę kozaków z wysoką cholewką, bo chętnie bym coś takiego założyła.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł!!! Ja akurat jestem ciepłokrwista;) ale dla zmarzluchów - nie dość że ciepłe, to przyciągają wzrok;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Super!!! Nigdy bym na to nie wpadła, a to takie proste i jakie eleganckie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Zawsze pisze to samo jak widzę ocieplacze w każdej wersji czy to na kubki czy na łydki : ) Świetne kocham :D Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na ocieplacze :-) super
OdpowiedzUsuńŚwietny, pomysł, świetnie wykonane i świetnie wygląda !!!
OdpowiedzUsuńBaw sie dobrze pozdrawiam
Bardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńPo raz pierwszy spotkałam się z takim pomysłem, bardzo praktyczny. Zwłaszcza dla zmarzlaków takich jak ja :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na chłodne dni!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na chłodne dni!
OdpowiedzUsuńTakich ocieplaczy, niby getrów, jeszcze nie było, zatem ssuper pomysł.
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej ten kolor mi się podoba zapewne przyzwyczaiłam się do jego widoku gdy oglądam prace w różnych odcieniach pomarańczu . Ocieplacze świetne ... super pomysł.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńświetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńInteresujący pomysł!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł,bardzo fajne:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, wygląda to bardzo ozdobnie! Trzeba tylko mieć odpowiednio szerokie kozaczki.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
bardzo ciekawy pomysł i ładny odcień pomarańczowego. Osobiście to bym wolała takie długaśne skarpetuchy ale ocieplaczyk tez jest fajny
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe, widziałam mnóstwo ocieplaczy na rączki, ale na łydki... świetny pomysł:)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł super gorąco pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają, bardzo pomysłowe :) Podobają mi się w komplecie z szarymi leginsami :)
OdpowiedzUsuńFajnie sexi !!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł miałaś z tymi ocieplaczami, przydałyby mi się, bo jestem zmarzluch:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
fajne!
OdpowiedzUsuńojej, nie wiedziałam, że takie cuda są! Bardzo ładnie zrobione1 A candy jakie fajne- zaraz sobie zajrzę!
OdpowiedzUsuńŚwietny i oryginalny pomysł!!! Bardzo fajnie wyglądają i kolorek super :))
OdpowiedzUsuńTakich ocieplaczy to jeszcze nie dawali! Bardzo ciekawy pomysł i fajnie wykonany :)
OdpowiedzUsuńBArdzo orginalnie :) Fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńPomysł bardzo oryginalny. A co do koloru ocieplaczy, ja jednak nie miała bym tyle odwagi by w nich wyjść. No ale ,że pomysłowo to trzeba przyznać
OdpowiedzUsuńFajna imitacja wielkich ciepłych skarpet, które w kozaczki by się nie zmieściły!
OdpowiedzUsuńWyglądają świetnie, pomarańcz bardzo fajnie wygląda właśnie z czernią, przy kozaczkach prezentuje się rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńWyglądają świetnie, pomarańcz bardzo fajnie wygląda właśnie z czernią, przy kozaczkach prezentuje się rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńurocze :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł z takimi dodatkami do butów :) super wyglądają:)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł z tymi ocieplaczami na łydki, bardzo fajnie wyglądają z kozakami :)
OdpowiedzUsuńCudne ocieplacze :)))
OdpowiedzUsuńŚliczne są! :) wyglądają na ciepłe i miłe, bardzo podoba mi się pomysł :))
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, jeszcze się nie spotkałam z takimi świetnymi atrapkami ;)
OdpowiedzUsuńObiecałam sobie, że wszystkie pomarańcze obejrzę - nawet po terminie ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, bardzo energetyczny - sam kolor już grzeje :) Choć mi najbardziej marzną kolana, więc chętnie bym przedłuzyła - ale wtedy nie byłyby takie urocze ;(
mankieciki!?... Super pomysł!!! :)))
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł, powiem że to rewelacyjnie wygląda!
OdpowiedzUsuń