Od początku "wakacji" - kto ma ten ma :) zrobiłam w wolnych chwilach - a mam ich ostatnio coraz mniej :( - kilka kwiatków na specjalne okazje. Każdy z kwiatków był wyszukany i na specjalne zamówienie.
Pierwsze powstały dwie podobne ale nie identyczne broszki w kolorze czarnym. Chyba się domyślacie z jakiej "okazji" jeżeli można tak to nazwać. Sytuacja smutna :( ale broszki wyszły piękne. Sama jestem pod wrażeniem.